Nie od dziś wiadomo, że pływanie wzmacnia odporność organizmu. Woda w basenie ma zazwyczaj taką temperaturę, abyśmy się szybko nie zmęczyli. Jeśli jest za ciepła, organizm nie ma gdzie oddawać ciepła podczas wysiłku. Dlatego woda powinna być taka, aby było nam ciepło dopiero wtedy gdy się rozgrzejemy. W ten sposób powstają warunki do wzmożonego wysiłku i jednocześnie hartujemy organizm. Niektórzy polscy pływacy wszechczsów pokazują, że woda nie tylko hartuje nasz organizm, ale także wzmacnia ducha i pomaga pokonywać trudności życia codziennego.
Roman Kazimierz Bocheński
Temat “polscy pływacy wszechczasów” otwiera Roman Kazimierz Bocheński, który przed wojną był najbardziej znanym polskim pływakiem. Jego rekord Polski na 100 metrów stylem dowolnym to 1:00,4, który był także trzecim wynikiem w Europie. Został pobity dopiero w 1950 r. Roman Kazimierz Bocheński w latach 1929–1931 trenował w Ghent Swimming Club. Następnie w okresie 1928–1932 i 1936-1939 reprezentował barwy AZS Warszawa, a w 1932–1935 klubu pływackiego Delfin. W 1936 roku wystartował w Igrzyskach Olimpijskich w Berlinie, w sztafecie 4 × 200 m., która jednak została zdyskwalifikowana z powodu falstartu Joachima Karliczka. Brał udział w wojnie obronnej w 1939 roku jako oficer rezerwy. Szczegóły jego szlaku bojowego nie są znane, lecz wiadomo, że trafił do niewoli sowieckiej. Najprawdopodobniej został zamordowany w obozie w Starobielsku.
Marek Petrusewicz
Tuż po II Wojnie Światowej sukcesy pływackie zarówno na arenie międzynarodowej jak i krajowej odnosił Marek Petrusewicz. Urodził się w 1934 r. w Wilnie. W 1945 roku na skutek zmiany granic Polski przeniósł się wraz z matką do Wrocławia. 18 października 1953 roku pobił rekord świata na 100 m stylem klasycznym z czasem 1:10.9. Następnie 23 maja 1954 roku we Wrocławiu ustanowił kolejny rekord świata na takim samym dystansie uzyskując czas 1:09,8. Na Mistrzostwach Europy w Turynie w 1954 roku zdobył srebrny medal.
Od 1961 roku zmagał się z chorobą Buergera. W 1967 roku amputowano mu prawą nogę. W latach ’80 był aktywnym działaczem NSZZ Solidarność. 13 grudnia 1981 roku został pobity przez ZOMO i osadzony we wrocławskim więzieniu. Dwa tygodnie spędził w nieogrzewanej celi. Spowodowało to zaostrzenie choroby i dwa lata później amputowano mu drugą nogę. Pomimo problemów zdrowotnych cały czas działał w podziemiu. W 1986 roku doznał wylewu i dopiero to przerwało jego działalność konspiracyjną. Zmarł w 1992 roku. Od 1990 roku we Wrocławiu odbywają się zawody pływackie jego imienia, a od 1992 roku są organizowane jako Memoriał Marka Petrusewicza. http://petrusewicz.juvenia.pl/
Artur Wojdat
Kolejnym międzynarodowym rekordzistą był Artur Wojdat. W marcu 1988 roku w Orlando w USA ustanowił rekord świata na 400 m stylem dowolnym z czasem 3:47,38. Podczas Igrzysk Olimpijskich w Seulu zdobył brązowy medal na 400 m także stylem dowolnym. Na Mistrzostwach Europy w 1989 roku w Bonn zajął pierwsze miejsce na tym samym dystansie, a dwa lata później był pierwszy na 200 m stylem dowolnym w Atenach.
Rafał Marek Szukała
Rafał Marek Szukała urodził się 9 kwietnia 1971 roku w Poznaniu. Pierwszym jego poważnym osiągnięciem było zajęcie pierwszego miejsca na długim basenie na 100 m stylem motylkowym podczas Mistrzostw Europy w 1989 roku w Bonn. Kolejny medal zdobył na Igrzyskach Olimpijskich w Barcelonie w 1992 roku, gdzie wywalczył srebro na 100 m stylem motylkowym. W 1993 roku w Sheffield powtórzył sukces z Bonn. Tytuł mistrza świata zdobył w 1994 r. w Rzymie.
Otylia Jędrzejczak
Na początku XXI roku pojawiła się Otylia Jędrzejczak. W wieku 19 lat w 2002 roku na Mistrzostwach Europy na dystansie 200 m stylem motylkowym zdobyła pierwsze miejsce ustanawiając jednocześnie rekord świata z czasem 2:05,82. Kolejne europejskie złoto zdobyła w Madrycie w 2004 r. i w 2006 r. w Budapeszcie. Mistrzynią świata została w Barcelonie, a złoto olimpijskie wywalczyła w Atenach w 2004 r. Kolejny raz potwierdziła mistrzostwo świata w Montrealu w 2005 roku z czasem 2:05,61 na 200 m stylem motylkowym. 1 października 2005 Otylia Jędrzejczak doznała obrażeń w spowodowanym przez siebie wypadku samochodowym w Miączyni. W samochodzie, którym kierowała, poniósł śmierć jej 19-letni brat, Szymon. W procesie została skazana na dziewięć miesięcy ograniczenia wolności i prac na cele społeczne w wymiarze 30 godzin miesięcznie, otrzymała także zakaz prowadzenia pojazdów przez jeden rok. Wyrok uprawomocnił się 4 września 2007.
Bartosz Kizierowski
W 1993 roku Bartosz Kizierowski zadebiutował na Mistrzostwach Europy Juniorów w Stambule na dystansie 100 m stylem grzbietowy. Zajął wtedy trzecie miejsce. Ale długo nie pozostawał w tyle i już rok później w Pardubicach był pierwszy. Kolejne lata świetności to 2001 rok Brisbane, gdzie zajął pierwsze miejsca na 50 m stylem dowolnym i grzbietowym. W tym samym roku podczas Uniwersjady w Pekinie jako pierwszy pokonał dystans 50 m stylem dowolnym, a rok później w takiej samej konkurencji wygrał Mistrzostwa Europy w Berlinie. W 2006 roku zajął pierwsze miejsce w Budapeszcie ustanawiając przy tym rekord Polski.
Paweł Korzeniowski
Kolejną gwiazdą młodego pokolenia polskiej reprezentacji był Paweł Korzeniowski. Pierwsze sukcesy odnosił już jako junior. Następnie w 2005 r. w Montrealu zdobył mistrzostwo świata na dystansie 200 m stylem motylkowym. Rok później, w tej samej konkurencji został mistrzem Europy. Kolejny sukces odniósł w 2008 roku w Eindhoven. W 2009 roku przegrał w Rzymie z Michaelem Phelpsem na dystansie 200 m stylem motylkowym.
Przemysław Stańczyk
Nie można także pominąć Przemysława Stańczyka, który na Mistrzostwach Świata w Melbourne w 2007 zdobył srebrny medal na dystansie 800 metrów stylem dowolnym. Uzyskując czas 7:47,91 poprawił o blisko 3 sekundy własny rekord Polski. Po pół roku na skutek dyskwalifikacji Tunezyjczyka Oussama Mellouliego został mistrzem świata.
Mateusz Sawrymowicz
Najmłodszym polskim złotym medalistą jest Mateusz Sawrymowicz, który wygrał w Melbourne wyścig na 1500 m stylem dowolnym, zdobywając mistrzostwo świata i jednocześnie ustanawiając rekord Europy z czasem 14:45,94.
Podsumowanie
Najlepsi polscy pływacy wszechczsów mogą stanowić zachetę i motywację do uprawiania tego wspaniałego sportu. Także zmagania w ich życiu prywatnym pokazują, że sport uczy wytrwałości, dyscypliny i przezwyciężania losu oraz własnych słabości. Zachęcam także do przeczytania artykułu o genezie i rozwoju pływania http://www.zarobasy.pl/historia-plywania-umiejetnosc-i-sport/
Źródło : “Pływanie” Marek Michałowski. Wydanie II 2011.