Fabuła Jak zostałem gangsterem - Historia prawdziwa

Fabuła “Jak zostałem gangsterem – Historia prawdziwa”

Fabuła “Jak zostałem gangsterem – Historia prawdziwa” rozgrywa się na przestrzeni kilku dekad. Głównego bohatera “Wodza” (Marcin Kowalczyk) poznajemy w 1977 jako młodego chłopca, niestroniącego od bijatyk. Dyrektor szkoły określa go mianem „małego zabijaki”. Pewnej nocy, siedząc w ukradzionej taksówce swojego ojca, zauważa kilku pijanych gangsterów wychodzących z hotelu. Są głośni, pewni siebie, otoczeni pięknymi kobietami. Widać że mają pieniądze i władzę. Ich życie w oczach małego rozrabiaki wygląda na beztroską sielankę. Już wtedy wie, że w przyszłości chce być taki jak oni.

Początki gangsterki

Jako nastolatek, Wodzu w dość ciekawych okolicznościach rozpoczyna swój pierwszy, nielegalny biznes. Wciela się w rolę opiekuna swoich koleżanek, które z niebywałą łatwością podchodzą do tematu seksu za pieniądze. Jest kimś pomiędzy managerem i ochroniarzem. Dba o bezpieczeństwo swoich ku…., przepraszam, KOLEŻANEK i jednocześnie organizuje im bardzo zamożnych klientów. Zajęcie jest dochodowe, lecz bardzo nudne. Adrenalina, duma, poczucie siły, charakterność. To są rzeczy, których potrzebuje młody Wodzu, a których kupić nie można. Dlatego, gdy tylko nadarza się okazja do walki, Wodzu zawsze z niej korzysta. Pewnej nocy po pokonaniu trzech arabów, cały zakrwawiony, ale jednocześnie ogromnie usatysfakcjonowany, w poczuciu triumfu, zauważa wpatrzonego w siebie małego chłopca na rowerku. To Walden (Tomasz Włosok) , który za kilka lat stanie się jego najlepszym przyjacielem. Wtedy jeszcze żaden z nich nie wie, że ta przyjaźń będzie zgubą nie tylko dla Waldena.

Mafia pruszkowska

W 1996 roku Wodzu ma już pod sobą kilkudziesięciu ludzi i pracuje dla jednego z szefów mafii pruszkowskiej, niejakiego Magiego (Janusz Chabior). W grupie pełni rolę szturmowego i robi to co lubi najbardziej. Siłą eliminuje konkurencję. Pewnego wieczoru prostytutka podsuwa mu pomysł napadu na konwój z pieniędzmi. W latach 90 nikt nie działał na własną rękę, dlatego Wodzu prosi o pozwolenie Magiego. Ten się zgadza, lecz do pomocy wyznacza dwóch swoich żołnierzy: łoma oraz jego młodszego brata łomka, żartobliwie nazywanego ułomkiem. Napad udaje się, lecz łom jak sama nazwa wskazuje to narzędzie tępe i chwali się wszystkim w około swoim dokonaniem. Policja szybko wpada na ich trop. Wszyscy dostają długie wyroki, oprócz Wodza, któremu dopisuje szczęście i wychodzi z więzienia po zaledwie 1.5 roku.

Własna ekipa

Na kanwie doświadczeń z lat 90-tych Wodzu w nowe stulecie wchodzi z własną zaufaną czteroosobową ekipą i działa bez rozgłosu. W ramach polisy ubezpieczeniowej wspólnie dokonują zabójstwa, aby żaden z nich nie mógł zostać świadkiem koronnym. W między czasie Wodzu zakochuje się bez opamiętania w Magdzie (Natalia Szroeder).

Daniel i koniec dobrej passy

Wodzu podejmuje współpracę z Danielem (Jan Frycz), największym bosem po Prószkowie i tworzy dla niego „komando śmierci”. Wszystko dobrze się układa, lecz Waldena coraz bardziej pogrąża kokaina. Samodzielnie dokonuje napadu, podczas którego ginie dwóch policjantów oraz dziecko. To zdarzenie wywołuję lawinę przeszukań w całym mieście. Wodzu w wyniku niefortunnego zbiegu okoliczności drugi raz trafia do więzienia. Walden poluje na Daniela, którego słusznie uważa za kapusia. Daniel wydaje na niego wyrok śmierci. Wodzu stara się jak najszybciej opuścić więzienie, aby ratować swojego przyjaciela. Pomimo, iż udaje mu się odnaleźć Waldena, okazuje się, że na ratunek jest już za późno….

Oparta na faktach fabuła “Jak zostałem gangsterem – Historia prawdziwa” zrobi wrażenie na każdym widzu. Umiejętnie połączono wątki gangsterskie rodzinne i miłosne. Film jest ciekawym kontrastem do produkcji – z gatunku fantastyki – prezentowanych do tej pory przez Patryka Vegę. Jeśli chcecie dowiedzieć się kim naprawdę jest Wodzu, to zapraszam Tutaj.

Leave a comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *